Witajcie!
W dzisiejszym poście chciałabym Wam powiedzieć kilka słów o Księciu Harrym, o tym za co Go lubię i dlaczego moim zdaniem jest inspiracją
i wzorem do naśladowania.
Najpopularniejszy członek Brytyjskiej Rodziny Królewskiej.
Uwielbiany na całym świecie.
Książę Harry jak każdy z nas! Ma oblicze publiczne i prywatne. To jaki jest prywatnie można się tylko domyślać. Obserwując Go podczas publicznych wystąpień można stworzyć sobie wyobrażenie o tym jaki jest. Moim zdaniem Książę jest wrażliwy, emocjonalny ale i zdeterminowany. Ma ogromne poczucie humoru, ma dobre serce i chce nieść ludziom pomoc i ukojenie w ich problemach. Poprzez swoją pracę oficjalną i prywatną pomaga ludziom. Daje siebie nie chcąc nic w zamian. Sądzę, że w ostatnich latach Harry bardzo "wydoroślał". Będąc nastolatkiem a później młodym mężczyzną wkraczającym w dorosłość zdarzyły mu się małe wpadki. Ale kto ich nie ma? Każdy z nas popełnia błędy. Nikt nie jest doskonały. Harry dojrzewa i staje się poważnym mężczyzną. Spotkał kobietę swojego życia. Jest szczęśliwy i to widać. Wystarczy na niego popatrzeć. Za kilka tygodni odbędzie się ich ślub, będziemy obserwować Go w roli męża i mam nadzieję, że również wkrótce będziemy mogli obserwować Go w nowej roli- taty. Ale nie wybiegajmy bardzo w przyszłość ;)
To jaki Harry jest publicznie każdy z nas widzi. Z ogromnym szacunkiem podchodzi do powierzonej mu roli. Wykonuje ją z dumą, zaangażowaniem i oddaniem. Patronaty i kampanie w które jest zaangażowany dowodzą, że jest niezwykłym człowiekiem. Przykład? Invictus Games- gdzie żołnierze, weterani wojenni rywalizują w różnych dyscyplinach sportowych. Harry chce pomagać i pomaga. Czynami i słowem!
Żeby lepiej poznać Go polecam zapoznać się z jego licznymi przemowami, które dostępne są na oficjalnej stronie Brytyjskiej Rodziny Królewskiej.
Zostawiam Was z jedną z moich ulubionych wypowiedzi Księcia oraz chciałabym Was prosić o podzielenie się swoimi przemyśleniami na temat bohatera dzisiejszego postu w komentarzach ;)
"Jesteśmy ludźmi, nie maszynami"
Życzę miłego dnia!
Książę buntownik-tak zawsze go określałam.
OdpowiedzUsuńBył skandalistą, służenie w wojsku i patrzenie na szczęście rodzinne brata spowodowało wielką przemianę rudzielca.
Teraz będzie mężem i ojcem, mam nadzieję że w dość szybkim czasie.
ania_lroyal