Witajcie!
9 marca otrzymałam podziękowanie za życzenia, które wysłałam do Księżniczki Alexandry z Luksemburga z okazji jej 30 urodzin.
Do podziękowania dołączone było zdjęcie Księżniczki.
***
Alexandra Joséphine Teresa Charlotte Marie Wilhelmine urodziła się 16 lutego 1991 roku w The Grand Duchess Charlotte Maternity Hospital w Luksemburgu.
Jest córką Henri'ego i Marii Teresy, Wielkiego Księcia i Wielkiej Księżnej Luksemburga.
Alexandra ma czterech braci: Guillaume, Felix'a, Louis'a i Sebastiana.
Księżniczka Alexandra uczęszczała na Uniwersytet „Franciscan University of Steubenville” w Stanach Zjednoczonych. Po studiach z psychologii i nauk społecznych w Stanach Zjednoczonych kontynuowała studia w Paryżu, gdzie uzyskała tytuł licencjata z filozofii, ze szczególnym uwzględnieniem etyki i antropologii. Od 2017 roku posiada tytuł magistra w zakresie studiów międzyreligijnych ze specjalizacją w rozwiązywaniu konfliktów zdobyty w „Irish School of Ecumenics” w Dublinie.
Księżniczka Alexandra interesuje się polityką i religioznawstwem.
Doświadczenie w dziennikarstwie zdobyła na Bliskim Wschodzie, zaś w stosunkach międzynarodowych odbywając staż w Radzie Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku.
Księżniczka jako wolontariuszka angażuje się społecznie w pomoc uchodźcom.
Biegle włada językiem luksemburskim, francuskim, angielskim i hiszpańskim. Zna również język niemiecki i włoski.
Księżniczka uwielbia literaturę i podróże. Odkrywa w ten sposób nowe kultury i języki.
Jest bardzo wysportowana. Trenuje między innymi tenis, narciarstwo alpejskie i wodne. Przez długi czas uprawiała taniec i gimnastykę.
Zaraz znienawidze BRK. Czekam od stycznia na odpowiedź z okazji urodzin Kate a tu ani widu ani słychu odpowiedzi....
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze,że powoli zaczynam się niepokoić. Obawiam się, że możemy nie dostać w tym roku odpowiedzi z okazji urodzin Księżnej Kate.
UsuńZ jednej strony rozumiem rozczarowanie, ale z drugiej... zastanawia mnie, na ile te życzenia są bezinteresowne, a na ile podyktowane chęcią otrzymania ładnej kartki ze zdjęciem, skoro brak odpowiedzi skutkuje u wielu osób negatywnymi emocjami w stosunku do adresata (mam nadzieję, że nikt nie odbierze tego osobiście).
UsuńJa osobiście piszę tylko do osób, które darzę sympatią i jak otrzymuję podziękowanie to jest mi bardzo miło.
UsuńPrzez lata nauczyłam się cierpliwości ale też znoszenia niepowodzeń. Nie zawsze odpowiedzi są i trzeba się z tym pogodzić. Nie mamy wpływu na działalność biur.
Mało osób pamięta, że te listy nie trafiają bezpośrednio do adresatów.
Tylko kilka osób odpowiada osobiście aczkolwiek sporadycznie.
Ja od trzech lat wysyłam Kate i Williamowi kartkę z życzeniami z okazji świąt Wielkanocnych oraz na rocznicę ślubu.
UsuńI ani na jedno, ani na drugie nie dostałam odpowiedzi. Nawet listu o treści, że K&W dziękują za życzenia.
Na listy przecież odpowiadają...
Gratuluję odpowiedzi ze zdjęciem :)
OdpowiedzUsuńPiękna odpowiedź 💕
OdpowiedzUsuńPs: Wow imponujące zainteresowania i wykształcenie księżniczki 😍