Już tylko godziny dzielą nas od zakończenia tego roku. Za ponad dobę rozpocznie się nowy 2017 rok. Jednak zanim to nastąpi dziś czas na podsumowanie tego co wydarzyło się w tym kończącym się 2016 roku.
Rok 2016 obfitował w wydarzenia w królewskich rodzinach. Pełen był radosnych i smutnych chwil. Narodziny, urodziny, wypadki i rozstania.
Nowe związki, liczne podróże i piękne uroczystości. Wydarzyło się sporo a zapewne rok 2017 przyniesie jeszcze więcej.
Dla mnie osobiście ten rok również był pełen skrajności. Dobrych i złych chwil. Czasem do nabrania nowych doświadczeń i pracy nad sobą. Dużo podróżowałam, poznałam nowe miejsca i nowych ludzi.
Poszerzyłam kolekcję książek, zrobiłam wiele zdjęć. Zdobyłam wiele autografów i odpowiedzi od rodzin królewskich. Po 2 latach pisania na chwilę obecną mam 31 odpowiedzi i czekam na kolejne.
Rok ten a właściwie jego kilka miesięcy to ten blog. Założony kilkanaście tygodni temu. Cieszę się że go odwiedzacie, czytacie i zostawiacie komentarze. Jest mi bardzo miło słysząc od Was słowa uznania.
Do najchętniej czytanych postów na dzień dzisiejszy należą:
Chciałabym Wam również podziękować za pytania, które zadaliście mi w ramach Q&A i zachęcam do zadawania kolejnych na które z przyjemnością odpowiem. Jeśli jesteście czegoś ciekawi, macie jakieś sugestie lub pomysły co do postów to piszcie. Jeśli jest coś o czym chcielibyście poczytać to również dajcie znać a ja postaram się o tym w miarę możliwości napisać ;)
Rok 2016 obfitował w wydarzenia w królewskich rodzinach. Pełen był radosnych i smutnych chwil. Narodziny, urodziny, wypadki i rozstania.
Nowe związki, liczne podróże i piękne uroczystości. Wydarzyło się sporo a zapewne rok 2017 przyniesie jeszcze więcej.
Dla mnie osobiście ten rok również był pełen skrajności. Dobrych i złych chwil. Czasem do nabrania nowych doświadczeń i pracy nad sobą. Dużo podróżowałam, poznałam nowe miejsca i nowych ludzi.
Poszerzyłam kolekcję książek, zrobiłam wiele zdjęć. Zdobyłam wiele autografów i odpowiedzi od rodzin królewskich. Po 2 latach pisania na chwilę obecną mam 31 odpowiedzi i czekam na kolejne.
Rok ten a właściwie jego kilka miesięcy to ten blog. Założony kilkanaście tygodni temu. Cieszę się że go odwiedzacie, czytacie i zostawiacie komentarze. Jest mi bardzo miło słysząc od Was słowa uznania.
Do najchętniej czytanych postów na dzień dzisiejszy należą:
- Poświąteczny cud czyli trzy odpowiedzi z pałaców
- Co nas czeka?
- Co przyniósł nowy tydzień?
- Sen na jawie czyli moja podróż
Mam kilka pomysłów na notki, napiszę Ci je niedługo na meila.
OdpowiedzUsuńania_lroyal